IIA

no to Ci zazdroszczę tego optymizmu...

ja jakoś straciłam go po wczorajszej imprezie...=?

pierwsze dwie godziny były spoko
potem to już szkoda gadać=/
Dj grał dziadoską muzyke=/
a rodzinna atmosfera? wszyscy byli
tak jakos sami sobie=/
ja pamietam wszytko z półmetku
szkoda że nie był taki jak sobie go wyobrażalam.
Bywa..no cóż Hrm

bywalam na lepszych imprezach
i jeszcze ten incydent z telefonem?
widzialam paru kolesi z zewnątrz,przewijali sie po sali=/
a to przeciez miała być impreza zamknięta a nie że każdy sobie może wejść=/

Post został pochwalony 0 razy

Popieram opinię TeamGeist'a - nie wliczając kilku wymienionych wcześniej szczegółów, osobiście uważam imprezkę za bardzo udaną. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Moim zdaniem była be4znadziejna i po częsci dlatego, ze po dwóch godzinach większośc osób już nie kontaktowała... I bardzo nie podobało mi się to, ze tyle osób sobie wchodziło na nasz półmetek.. I to w dodatku całkiem obcych osób... I macie rację.. Nie ma co pisac relacji... Było beznadziejnie...

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	ale podejrzewam, że ejstem jedyną osobą, która pamięta wszystko, co się tam działo ;> Nie ma to jak abstynencja

	Cytat:
	ze po dwóch godzinach większośc osób już nie kontaktowała...

OJJJJJJJJ Nika twoje wypowiedzi mnie rozbrajają Laughing

Ty to naprawdę nie wiesz co to znaczy niekontaktować.Ja jakoś wszystkich widziałem tylko i wyłącznie w wesołym stanie a żeby ktoś miał zgona to sobie nie przypominam.Wszyscy panowali nad odruchami tylko jak już pisałem mieli humorek.Pewien chłopak który wymiotował też posiadał jeszcze kontakt z rzeczywistością Wink

. Na pułmetku nie podobało mi się tylko to że zginął telefon i że nas wyrzucili przed czasem.

Post został pochwalony 0 razy

Miałam superhumor, wchodząc na tą imprezę
wyobrazilam sobie zajefajną zabawę itp..
ale po pierwszych dwóch godzinach bylam zalamana...
i też myślę że wszyscy raczej kontaktowali...
to że lekko się chwiali przy chodzie..
nie znaczy że zero kontaktu i zupełne zgony...
Tu popieram Andrzeja...

A TERAZ MAM PYTANIE DO WSZYSTKICH....

czy wy też słyszeliście, że MAMY SIę SKłADAć NA DRZWI,
które ponoć zostały ZEPSUTE??
komputera nam z tego powodu jeszcze nie oddali...
żENADA!!!!

Post został pochwalony 0 razy

LOL, jakie zepsute drzwi?!

Post został pochwalony 0 razy

NOM ktoś skopał i zepsuł drziw!!
z tego powodu trzymają jeszcze komputer pepe!!
dopóki za dzrwi nie oddamy!!
te drzwi od meskiego kibla=/

SPELUNA NIE LOKAL !!

Post został pochwalony 0 razy

Co?! Kiedy wchodziłem o 20.00 do tego lokalu pierwsze co to właśnie rzuciła mi się w oczy ta dziura w drzwiach.A wtedy jeszcze wszyscy siedzieli przy stolikach.Moim zdaniem szukają łosiów którzy im tą stratę zrekompensują.Poza tym jeżeli przetrzymują komputer PePe to radziłbym udać się na policję bo to jest przetrzymywanie mienia które podlega już paragrafom.Nam nic nie udowodnią bo nie mają dowodów, a na podstawie zeznań jednej strony nie mogą nam nic zrobić, nawet nie udowodnią że piliśmy(wtedy sami by siebie udupili Cool

). Reasumując na drzwi nie dam, chyba że założą nam sprawę w sądzie i wygrają Wink

Post został pochwalony 0 razy

Andrzej, nie chce nic mówić, ale gdyby było tak jak mówisz, to nikt by się mnei nie pytał, co sie działo wtedy, kiedy On nie pamiętał co się działo Very Happy

Ja o żadnych drzwiach nie słyszałam, ale powiem Wam, że chyba to jednak ktoś z naszych, bo wcześniej tego nei było.. nie wiem gdzie Ty to widziałes Andrzej..

Post został pochwalony 0 razy

kurczę,
przykra sprawa z tymi drzwiami...
rzeczywiście nie powinni przetrzymywać komputera PePe...
nie wiem no ja nie widziałam dziury w drzwiach o godzi 20.00...
ktos musiał to zniszczyć..albo z naszych albo jakiś jeleń
który sobie wszedł na nasza imprezę(samowolka totALNA)

TRZEBA TO WYJAśNć=/

Post został pochwalony 0 razy

to mi sie bardzo nie podobało, ci obcy ludzie na NASZEJ imprezie...

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Andrzej, nie chce nic mówić, ale gdyby było tak jak mówisz, to nikt by się mnei nie pytał, co sie działo wtedy, kiedy On nie pamiętał co się działo

Punkt widzenia jest zależny od punktu siedzenia Wink

Post został pochwalony 0 razy

Andrzej, a skąd wiadomo coś o tych drzwiach? od PePe?

Post został pochwalony 0 razy

JA MYśLę, żE jeszcze powinni nam oddać kase=/
żarcie było stare,ludzie sie pozatruwali=/
damska ubikacja byla nieczynna=/
no i wywalili nas przed czasem, za ktory zapłaciliśmy!!
na dodatek impreza nie byla pilnowana:/wchodził se każdy z ulicy kto tylko chciał,
zasiadał sobie przy stole i polewał sam sobie=/<--miało to miejsce !!=/
taka impreza? o mam ochote i niej zapomnieć jak najszybciej;/
dość że byla do dupy to jeszcze każą nam dopłacać! złodzieje=/

Post został pochwalony 0 razy

nie zgadzam się na żadne dopłacanie! Nie ma mowy... Tak jak napisała Fenirusi, to oni powinni nam jeszcze płacić ;>

Post został pochwalony 0 razy