Przed ślubem, czy definitywnie po.

Temat trudny, ale warty dyskusji. Na tym forum toczyły się już różne dyskusje, więc nie powinno być czegoś takiego jak TABU. Czytałem o jakiejś akcji KK z pierścieniami sw Karoliny mającej przypominać jej właścicielom o czystości i cnocie, znalazło to trochę właścicieli w rejonie, w którym było to sprzedawane i tak jakoś nakłoniło mnie to do założenia tematu. Czy uważacie prowadzenia życia intymnego bez ślubu za grzech i coś godnego potępienia, czy uważacie, że nie ma różnicy stan cywilny, a tylko rodzaj relacji między parą ludzi skłaniający do tego ? Uważam, że jeżeli ktoś sobie zakłada czystość do ślubu to zakłada coś szlachetnego, ale z drugiej strony traci doświadczenia, albo młodość, żeniąc się z pierwszą lepszą dla rozładowania popędu i mając przez całe życie żal do całego świata o to, że się znudziło, albo w gorszym wypadku całe życie żyjąc w czystości, jeżeli się nie uda spotkać tej osoby. Moim zdaniem branie ślubu w bardzo młodym wieku jest nieco szalonym wyczynem. Sam nigdy bym się na coś takiego nie porwał. A to, że Kościół uważa, to za coś niemoralnego to trudno. W końcu w interesie Kościoła jest to, aby ludzie się pobierali.

Post został pochwalony 1 raz

Seks Przed ślubem czy definitywnie po? Uważam, że może to wszystko odbyć się przed zawarciem związku ale społecznie nie powinno się czegoś takiego akceptować. Popieram więc w tej kwestii jak najbardziej zdanie Kościoła. Jeżeli ktoś jest dobrze w tych sprawach wyedukowany i wie o co w tym wszystkim chodzi to OK-niech robi to i przed ślubem ale jak ma się gdzieś na ten temat wypowiedzieć publicznie to już lepiej "Morda na kłódkę" Ot ci takie moje zdanie. =]

Post został pochwalony 0 razy

Uważam, że zdecydowanie ważniejsza jest relacja między ludźmi. Jeśli się kochają to nie ma problemu. Właściwie jak się nie kochają to też nie ma problemu jeśli oboje tego chcą Smile

Post został pochwalony 0 razy

Temat dość kontrowersyjny, ale my przecież takie właśnie najbardziej lubimy Smile

Więc tak... Dla mnie seks bez miłości nie wchodzi w grę, może dla innych nie ma to znaczenia, ale ja tego nie pochwalam... Psychologowie dowiedli, że najwięcej związków rozpada się pzrez nieudane współżycie. Więc lepiej zrobić to przed ślubem i wchodzić w sakrament małżeński z kimś, kto odpowiada pod każdym względem, czy może lepiej wziąć ślub, po czym za chwilę rozwód, bo nagle okazuje się, że spojrzenie na sprawy łóżkowe każde z małżonków ma inne? Szanuje obie decyzje, to jest sprawa indywidualna, co kto robi ze swoim życiem... Ale wydaje mi się, że lepiej jest jednak wiedzieć z kim bierze się ślub.

Post został pochwalony 1 raz

Miło mnie zaskoczyłaś, myślałem, że jesteś bardziej ortodoksyjna Smile

Ja też uważam, że seks bez miłości nie jest czymś dobrym, ale jeśli ktoś sądzi inaczej- jego sprawa. Mnie osobiście małżeństwo nie jest potrzebne do szczęścia.

Post został pochwalony 0 razy

Ja uważam, że sex przed ślubem to nic złego, jednak w przypadku naszego kraju edukacja seksualna leży i potem 14 latki w empiryczny sposób dowiadują się skąd się biorą dzieci Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

Satan's little helper, w wielu rzeczach zgadzam się z Kościołem, ale nie we wszystkim Wink

Między innymi to jest jedna z rzeczy...

A co do edukacji seksualnej i 14-latek... Wiecie.. seks przed ślubem-ok.. ale nie w wieku 15, czy nawet 16 i 17 lat... 18...? juz bardziej... Ale poniżej 18-stki jakoś tak..

Post został pochwalony 0 razy

Tylko i wyłącznie po ślubie, a co ? Razz

Wam to tylko seks w głowie i ta cholerna antykoncepcja Razz

Ostatnio za często gadam z księdzem i mi wali w dekiel Razz

Przepraszam, jeżeli uraziłem czyjeś poglądy, albo cos takiego.

Szczerze to seks jest indywidualna sprawą dwóch osób, jeżeli sobie ufają, kochają się, chcą zbliżyć się jeszcze bardziej to dlaczego mają się kochać po ślubie? Seks jest darem miłości, którym czasem się handluje.

@Nika, miłe zaskoczenie Wink

chociaż wiek nie ma nic do gadania, czy potrzebny Ci dowód, żeby uprawiać seks? chyba nie, liczy się dojrzałość emocjonalna a nie czy jesteś pełnoletnie czy nie.

Post został pochwalony 0 razy

Mój drogi, po prostu dla mnie 99% ludzi przed 18-stką jest niedojrzała. Nie ma tutaj znaczenia dowód, ale dojrzałośc psychiczna Razz

A 18 to taki wiek wydaje mi sie w miare ok Wink

Post został pochwalony 0 razy

To o czym napisała Nika to ważna kwestia potwierdzająca to, że kobiety liczą bardziej na uczucia i sferę duchową w miłości, a większość facetów na to by zaliczyć Very Happy

Co do edukacji seksualnej to zgadzam się z Andrzejem, a dlaczego tak jest ? Dlatego, że rodzice nie mają czasu, albo z powodu swojego konserwatywnego zaślepienia uważają rozmowę z dziećmi o seksie za coś nie miłego Bogu ? Uważam, że dzieci powinny być uświadamiane stopniowo, bo lepiej żeby dowiedziały się "co i jak" od rodziców, niż często od wulgarnych kolesiów z klasy w podstawówce, albo gimnazjum. Uważam, że miłość fizyczna często jest bagatelizowana przez pary, szczególnie w czasie, gdy pojawiają się dzieci, małżeństwom brakuję na to czasu, albo przestają się sobią "jarać" i zaczynają się schodzenia w bok itp. Kiedyś czytałem artykuł na temat miłości wśród ludzi starszych i byłem zaskoczony, gdyż uważałem, że pewnie większość ludzi, po 50 kończy z życiem erotycznym, ale jednak tak nie musi być. Co do seksu przed ślubem, to nie widzę nic złego w "przetestowaniu' drugiej strony przed jednoznaczną deklaracją. Ma to swoje plusy i minusy. Plus to taki, że można wybadać, czy druga osoba potrafi spełnić potrzeby drugiej i osoby i czy nie ma skłonności np do oziębłości, a wada jest taka, iż po ślubie nie mają dla siebie tajemnic, gdyż w czasie wolności spróbowali wszystkiego i wiedzą o sobie dużo i może się zacząć coś najgorszego w relacjach między kobietą, a mężczyzną - RUTYNA.

Post został pochwalony 1 raz

	Nika napisał:
	Mój drogi, po prostu dla mnie 99% ludzi przed 18-stką jest niedojrzała. Nie ma tutaj znaczenia dowód, ale dojrzałośc psychiczna A 18 to taki wiek wydaje mi sie w miare ok

Ależ złotko, czy ukończenie 18 lat jest jakąś granicą? Dla mnie nie, mam znajomych którzy są młodsi o 2 lata od nas i są bardziej dojrzali niż niektóre osoby z naszego rocznika Wink

Wszystko zależy od człowieka, nie od wieku. Pozdrawiam Smile

don_Pietro_Corpseone napisał:

To o czym napisała Nika to ważna kwestia potwierdzająca to, że kobiety liczą bardziej na uczucia i sferę duchową w miłości, a większość facetów na to by zaliczyć Very Happy

Co do edukacji seksualnej to zgadzam się z Andrzejem, a dlaczego tak jest ? Dlatego, że rodzice nie mają czasu, albo z powodu swojego konserwatywnego zaślepienia uważają rozmowę z dziećmi o seksie za coś nie miłego Bogu ? Uważam, że dzieci powinny być uświadamiane stopniowo, bo lepiej żeby dowiedziały się "co i jak" od rodziców, niż często od wulgarnych kolesiów z klasy w podstawówce, albo gimnazjum. Uważam, że miłość fizyczna często jest bagatelizowana przez pary, szczególnie w czasie, gdy pojawiają się dzieci, małżeństwom brakuję na to czasu, albo przestają się sobią "jarać" i zaczynają się schodzenia w bok itp. Kiedyś czytałem artykuł na temat miłości wśród ludzi starszych i byłem zaskoczony, gdyż uważałem, że pewnie większość ludzi, po 50 kończy z życiem erotycznym, ale jednak tak nie musi być. Co do seksu przed ślubem, to nie widzę nic złego w "przetestowaniu' drugiej strony przed jednoznaczną deklaracją. Ma to swoje plusy i minusy. Plus to taki, że można wybadać, czy druga osoba potrafi spełnić potrzeby drugiej i osoby i czy nie ma skłonności np do oziębłości, a wada jest taka, iż po ślubie nie mają dla siebie tajemnic, gdyż w czasie wolności spróbowali wszystkiego i wiedzą o sobie dużo i może się zacząć coś najgorszego w relacjach między kobietą, a mężczyzną - RUTYNA.

Pozdro dla facetów dla których liczy się zaliczenie Hrm

Prymitywy, którym bycha testosteron. Śmieszą mnie tacy faceci, są męscy a zarazem słabi Hrm

Mnie rodzice stopniowo uświadamiali i może dlatego, seks jest dla mnie czymś więcej niż tylko zaspokajaniem instynku.

@Mod złączcie moje posty w jeden Smile

Proszę Ciebie bardzo.

Post został pochwalony 0 razy

Wg mnie wszystko zależy od człowieka i edukacji. Decydując się na seks musisz mieć podstawy, wiedzieć jakie są konsekwencje tego, a potem wszystko zależy od ciebie, czy przed czy w trakcie a może po ślubie, to tylko słowa.

Post został pochwalony 0 razy