Autor |
Wiadomość |
KRS
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uczucia ateisty |
|
Kiedy rozmawiam z teistą to prawie zawsze kończy sie zdaniem "obrażasz moje uczucia religijne". A czy nikt nie zastanawiał się na moimi uczuciami? Że wszędzie wciskają te krzyże, Boga, obrazki z Maryją itp. to może to mi nie odpowiada?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 10:21, 22 Wrz 2007 |
|
|
|
|
Satan's little helper
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Taką mamy niestety rzeczywistość w naszym śmiesznym kraju i myślę że nie damy rady wyjść spod religijnej dyktatury jeszcze przez ładnych parę lat. Mnie to akurat średnio rusza bo jako ateista uczuć religijnych nie mam i wali mnie to czy w szkole nad tablicą wisi krzyż, przestałem zwracać na to uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 10:31, 22 Wrz 2007 |
|
|
Nika
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawierciątko :)
|
|
|
|
Uważam, że jeśli komuś przeszkadza krzyż, to szuka jakiejś zaczepki... To tak jakbym powiedziała, ze mnie przeszkadzają ogłoszenia wywieszane na kościołach zielonoświątkowców. Nie podoba Ci sie?- nie zwracaj na to uwagi. Pewnie rzeczy odpowiadają jednym- innym nie. I tak to juz ejst an tym świecie. Nikomu sie nie dogodzi. Tak samo jak jednym przeszkadzają bilboardy z roznegliżowanymi dziewczynami, a innym nie. Moim zdaniem to ejst przyczepianie się do religii i szukanie dziury w całym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:06, 22 Wrz 2007 |
|
|
don_Pietro_Corpseone
Moderator
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
|
|
|
Tyle, że roznegliżowane dziewczyny nie są obiektami kultu większości społeczeństwa, a może są ?
Mnie symbole religijne nie przeszkadzają. Niech sobie ateiści patrzą na krzyż, jako na ozdobny kawałek drewna wiszący na ścianie odzierając go z wszelkiej symboliki. Trzeba się przyzwyczaić do sklerykalizowania obiektów publicznych. Jest to zrozumiałe, większość społeczeństwa należy do KK, więc ściana jest dekorowana zgodnie z główną zasadą demokracji. Choć najlepszym wg mnie wyjściem z sytuacji byłoby zawieszanie symboli każdego wyznania, albo wcale. Jednak w pierwszym wypadku, mogłoby zabraknąć miejsca na ścianie, lub wzbudzić głupie kontrowersje, dlaczego gwiazda Dawida jest pod krzyżem, a nie nad nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:37, 23 Wrz 2007 |
|
|
TeamGeist
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
87% Polaków wierzy w Boga-krzyże na ścianach itp można więc tłumaczyć jako świadectwo ale i także wolę większości. Co do obrazy uczuć relgijnych to nie będę się rozpisywał-Żeby jednak obrazić wiarę drugiego człowieka trzeba naprawdę nie umieć prowadzić dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 15:15, 24 Wrz 2007 |
|
|
Satan's little helper
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja bym wniósł poprawkę- 87% polaków jest ochrzczonych. To zasadnicza różnica bo w tych badaniach za ludzi wierzących uważa się również ludzi takich jak ja, którzy wierzący nie są , a jedynie ochrzczeni z woli rodziców. Więc wierzących naprawdę jest z pewnością dużo mniej. Więc po jaką cholerę epatować pobożnością w instytucjach typu szkoła? Z krzyżami lepiej wiedza wchodzi do głowy? Już nawet nie chodzi o to, że mnie to jakoś szczególnie przeszkadza, ale mamy wolność wyznania więc coś jest nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:54, 24 Wrz 2007 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|