lans :/

Jakie rzeczy, ciuchy uważacie za pusty lans ?

Ostatnio zauważyłem modę na arafatki, dużo ludzi nosi je i pewnie większość nie wie co symbolizują.

Post został pochwalony 0 razy

każdy sie lansuje jak może Very Happy

mnie najbardziej wkurzają wyróżowione blondyny z tyłkiem na wierzchu, z murzyńską opalenizną z solarium i paskami grubości 0,5 metra:) normalnie nie wiem czemu ale wiekszosc lasek chce wyglądać jak gwiazdy, ja rozumiem każdy ma swój gust i podoba mi sie jak dziewczyna jest fajnie ubrana ale wszystko ma swój smak a robienie na siłe z siebie gwiazdy to jest dla mnie pusty lans Hrm

a arafatki to nie wiedziałam co to jest, dopiero jak sobie wpisałam na googlach. Hmmm nie podoba mi sie to za bardzo, nie w moim guście a skoro już zacząłeś temat to co symbolizują?

Post został pochwalony 0 razy

Arafatki stały się teraz (przynajmniej w naszej szkole) symbolem EMO Very Happy

(kto nie wierzy pokażę osobiście pewne osoby).

Post został pochwalony 0 razy

	Andrzej napisał:
	Arafatki stały się teraz (przynajmniej w naszej szkole) symbolem EMO (kto nie wierzy pokażę osobiście pewne osoby).

wypraszam sobie... ja noszę arafatkę boo..:
1) słucham m.in. punka, rocka, rasty
2) solidaryzuje się z Palestyńczykami (choć to na pewno nie jest główny powód dla którego ją nosze Wink

)
3) pasuje do mojego stylu, podoba mi się i uważam za praktyczny dodatek.

A co do EMO ... grrr... moje przewodnie hasło:
Zostań metalem i wyrusz razem z nami na krucjate przeciw EMO(cjonalnie niezrównoważonym dzieciom)

Denerwuje mnie to, że dzieci takie własnie noszą arafatki nawet nie wiedząc co oznaczają, jak słusznie zauważył KRS, nie wiedząc jakie subkultury charatkteryzują ;/ zresztą... nie tylko arafatki ...

A jeśli chodzi o lans... hmm... za lans uważam głupie i slepe podązanie za modą przy okazji nieumiejętne jej eksponowanie ;/
Boli to, że nie ma już indywiduwalności, jest zbiorowisko pustych lasek Barbi i wyżelowanych Kenów ;/

Solarka, bo chce wyglądać jak po wakacjach w Egipcie
Super odjazdowa nv komórka, zeby znajomi wiedzieli, ze jestem bogata
Najnowsze, najoryginalniejsze etc ciuchy, bo jestem kozaaaak.. a co ...

oj, glupota przeraza ...

Post został pochwalony 0 razy

kuleczka napisał:

	Andrzej napisał:
	Arafatki stały się teraz (przynajmniej w naszej szkole) symbolem EMO (kto nie wierzy pokażę osobiście pewne osoby).

wypraszam sobie... ja noszę arafatkę boo..:
1) słucham m.in. punka, rocka, rasty
2) solidaryzuje się z Palestyńczykami (choć to na pewno nie jest główny powód dla którego ją nosze Wink

)
3) pasuje do mojego stylu, podoba mi się i uważam za praktyczny dodatek.

A co do EMO ... grrr... moje przewodnie hasło:
Zostań metalem i wyrusz razem z nami na krucjate przeciw EMO(cjonalnie niezrównoważonym dzieciom)

Denerwuje mnie to, że dzieci takie własnie noszą arafatki nawet nie wiedząc co oznaczają, jak słusznie zauważył KRS, nie wiedząc jakie subkultury charatkteryzują ;/ zresztą... nie tylko arafatki ...

A jeśli chodzi o lans... hmm... za lans uważam głupie i slepe podązanie za modą przy okazji nieumiejętne jej eksponowanie ;/
Boli to, że nie ma już indywiduwalności, jest zbiorowisko pustych lasek Barbi i wyżelowanych Kenów ;/

Solarka, bo chce wyglądać jak po wakacjach w Egipcie
Super odjazdowa nv komórka, zeby znajomi wiedzieli, ze jestem bogata
Najnowsze, najoryginalniejsze etc ciuchy, bo jestem kozaaaak.. a co ...

oj, glupota przeraza ...

Arafatka nie jest symbolem muzyki Smile

TYLKO WALKI Z IZRAELEM Smile

Post został pochwalony 0 razy

Jak już ktoś poruszył temat emo, to mnie denerwuje, że teraz jest bardzo modne gnoić tą subkulturę. A najczęściej robią to ci, którzy również krzyczą o tolerancncji i tym żeby się ich nikt nie czepiał. Nie żebym się utożsamiał z emo ale nie lubię hipokryzji. A symboli noszonych przez ludzi którzy nie wiedzą co one znaczą jest dużo, spotkałem się nawet z przypadkiem gdzie laska nosiła 'anarchię' i nie wiedziała co to, po prostu podobał jej się znaczek Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja do EMO nic nie mam, uważam, że do osób o kiepskiej psychicy i wyraźnej nadwrażliwości należy wyciągnąć ręke, a nie robić sobię z nich jaj ;] A wizerunek... mnie osobiście to nie kręci, ale co kto lubi.

Post został pochwalony 0 razy

Przypomniałem sobie o tipsach Smile

A feeeeee

jeszcze denerwuja mnie stringi u dziewcząt, rozumiem każdy może nosić bieliznę jaką chce, ale jeżeli jest to niesmaczne to sorry ale lepiej włożyć tzw. reformy niż stringi i pokazywać odbytnice Smile

Post został pochwalony 0 razy

Mnie wkurza przekłowanie sobie języków, ale o tym już pisałem. Co do bielizny, też nie rozumiem fenomenu i popularności stringów. Zastanawia mnie, czy są one na tyle wygodne, żeby je nosić, czy nosicie dlatego, że taki trend ? Moim zdaniem za dużo odsłaniają. Ja, jako tzw męska, szowinistyczna świnia wolę zwracać uwagę na inne rzeczy w damskim ubiorze i wyglądzie, niekoniecznie na to, na co zwraca uwagę KRS Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

	KRS napisał:
	Arafatka nie jest symbolem muzyki TYLKO WALKI Z IZRAELEM

nie jest symbolem muzyki, ale jest noszona w pewnych subkulturach muzycznych przez większą ilość osób Smile

Tipsy ... popieram ... fuuj... nienaturalne, niewygodne i w większości przypadków szpecące ;/

A stringi ... jak każda inna bielizna - jesli nie są noszone aż nadto widocznie - loooz.

EMO .. gnojenie? to Wy chyba gnojenia nie widzieliście..
mnie EMO po prostu IRYTUJE ... ich mentalność + profanacja świetnej muzy i w ogóle...

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	nie jest symbolem muzyki, ale jest noszona w pewnych subkulturach muzycznych przez większą ilość osób

Dlatego stała się ikoną pop-kultury.

Post został pochwalony 0 razy

Może do ikony jej jeszcze trochę brakuje, ale jest na dobrej drodze Smile

A co do emo: słyszałaś o takim słówku jak 'stereotyp'? Taki jak to że punk to brudas i pijak, metal to satanista, słuchacz techno- ćpun etc. Zgadzasz się z tym wszystkim?
Jeśli natomiast chodzi o tipsy, stringi, kolczyki to właściwie niezbyt mnie to absorbuje. Każdy próbuje wykreować swój styl i chodzi chyba o to żeby się z nim dobrze czuć. Jeśli im to odpowiada- ich sprawa. Niech sobie nawet noszą arafatki, nie wiedząc co znaczą Smile

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Każdy próbuje wykreować swój styl

Każdy stara się przypodobać grupie.

Post został pochwalony 0 razy

Niekoniecznie. Czasem jest to właśnie chęć wyróżnienia się z grupy.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Niekoniecznie. Czasem jest to właśnie chęć wyróżnienia się z grupy.

Miałem na myśli to, że gdy ktoś kreuje się np. na punka w WIĘKSZOŚCI PRZYPADKÓW stara się przypodobać grupie w której przebywa.

Post został pochwalony 0 razy