Autor |
Wiadomość |
KRS
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Pamiętajmy, że mówimy o sierotach. Co jest dla nich lepsze? Nawet nie muszę słuchać tych wszystkich opowieści o fali w domach dziecka, o wykorzystywaniu (także seksualnym) młodszych przez trochę starszych, o biciu i tych wszystkich patologiach, żeby być pewnym odpowiedzi. Nika, a Ty wolałabyś być w domu dziecka czy wychowywana przez dwie mamusie lub dwóch ojców ?
Oglądałem kiedyś jakiś program w telewizji i jakiś urzędnik kościelny pytał się gejów
: "kto wyjaśni dziewczynce menstruację i kobiece problemy, jak będzie tylko dwóch tatusiów?". A kto wyjaśni w domu dziecka ? Pan wychowawca? Pani wychowawczyni? Starsze koleżanki? Geje mają mamy, mają przyjaciółki, bez problemu znajdzie się ktoś, kto wyjaśni. A w SIEROCIŃCU? Kto wyjaśni? Kto się zajmie? Zobacz Nika te dzieci kiwające się w chorobie sierocej i pomyśl: "to lepsze dla Was, niż mieszkanie z dwoma facetami. Z dwoma kobietami. Kochającymi Was". A potem popatrz w lustro. Prosto sobie w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:05, 24 Lut 2007 |
|
|
|
|
Nika
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawierciątko :)
|
|
|
|
KRS, wiesz doszłam do wniosku, ze nikt z nas nie zna odpowiedzi na to, co jest lepsze. To wiedza tylko te dzieci. Ale chce Ci jeszcze tylko powiedziec, ze wokół nas jest mnóstwo nietoleracji, takie dziecko moze bardzo zaboleć wyśmianie przez innych, ze ma dwóch tatusiów, czy dwie mamusie. Koniec. Nic wiecej w tym momencie nie mam do powiedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:48, 24 Lut 2007 |
|
|
Andrzej
Moderator
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska :)
|
|
|
|
| | KRS, wiesz doszłam do wniosku, ze nikt z nas nie zna odpowiedzi na to, co jest lepsze. | Nika nie wymiękaj! Ciekawie się was obojga czyta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:06, 24 Lut 2007 |
|
|
Nika
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawierciątko :)
|
|
|
|
Spokojnie Andrzej, nie wymiekam dalej bede bronić swoich przekonań Ale nic nie poradze na to, ze doszłam do takiego, a nie innego wniosku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:27, 24 Lut 2007 |
|
|
KRS
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
| | wokół nas jest mnóstwo nietoleracji, takie dziecko moze bardzo zaboleć wyśmianie przez innych, ze ma dwóch tatusiów, czy dwie mamusie. |
Po pierwsze już przeżywają i już są. Mówimy o sierotach. Po drugie to jest oskarżeniem społeczeństwa i argumentem obłudnym. Po trzecie, nie demonizujmy. Jasne, że gdyby para gejów z małego miasteczka adoptowała dziecko, nie miałoby ono łatwego życia. Taki obraz miałem w głowie. Jak go wydobyłem, to zrozumiałem. W małych miasteczkach nie ma gejów. Nie ma ujawnionych gejów. Tam geje są "pedałami", są z innej planety. Teraz wyobraziłem sobie zamożnych gejów z Warszawy, mieszkających w ładnym, nowym bloku. Po pierwsze, czy ktoś by się dowiedział? Duże, anonimowe miasto, ludzie zajęci swoimi sprawami, bardziej tolerancyjni. Czy rodzice innych dzieci będą wiedzieli? Nie koniecznie. A jeżeli, to czy się przejmą? Niektórzy, inni wezmą w obronę i nic wielkiego się nie stanie. Dzieci równie chętnie będą wyśmiewać okularnika. A poza tym, co to za sensacja mieć dwóch tatusiów? Wiele dzieci rozwódek powtórnie zamężnych ma. Poza tym dzieci są ciekawskie, lubią odmienności. Jeżeli tatusiowie będą fajni, to będą co najwyżej źródłem zazdrości. A te z rozbitych rodzin zazdrościć będą na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:47, 24 Lut 2007 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|