Celibat duchownych

Satan helper - Czyje to słowa ?

Nika - tak, jeżeli wcześniej postanowił kupić coś oryginalnego i drogiego, i się zadłużył, to nie dziwie się że później ledwo wychodzi na plus. Zawsze coś tam na tacę się uzbiera + pensje ze szkół, nie są tacy biedni chyba Wink

Post został pochwalony 0 razy

ja znam przypadek księdza, ktory przegrał swojego poloneza w karty z księdzem z sąsiedniej parafii.... wiem bo mam wtyki.... lol

Post został pochwalony 0 razy

Nie mogę.. POLONEZA W KARTY Laughing

Padłam, jak to przeczytałam Laughing

Gdzie to było? Niedaleko Zawiercia?

Post został pochwalony 0 razy

ee noe wiesz.. nie moge zdradzać poufnych informacji.. ale to już było dawno, ale wszystkie plotkary i dewotki o tym wiedzą w tym jaa.. heeeeeeeeee........

no cóż jedni grają dla przyjemności, drudzy dla poloneza... lol

Post został pochwalony 0 razy

To jesteś plotkarą czy dewotką? xD
No wiesz, tu są sami zaufani ludzie. Jedna wielka rodzina. Więc śmiało możesz mówić:>

Post został pochwalony 0 razy

nie no z tymi plotkarami i dewotkami to taka metafora była... lol historia z życia wzięta. ale wiesz danych osobowych udzielać nie mogę ale mogę przyznać-księża z zawiercia ;p z resztą mam to gdzieś mogą se nawet grać w karty o kombajn do porzeczek, i tak nic sie nie zrobi ze stanem dzisiejszego duchowieństwa. mówią co innego, robią co innego ;0 typowe

Post został pochwalony 0 razy

TRUEposh, wcale nie... I tu ejst ten ból.. Przez to, ze jest tak wiele parafii, on ma bardzo mało wiernych, tam gdzie jest Jego parafia, to wieś, nie pracuje w szkole i skad ma brac pieniądze? Nikt nie chce trafić na tamtą parafię..

Post został pochwalony 0 razy

No i taka sytuacja powinna być. Może służyć Bogu bez zbędnych pokus. I skoro ten ksiądz wytrzymuję w tamtej parafii, to dobrze o nim świadczy, i świadczy o tym, że nie jest materialistą zapatrzonym na banknoty, jak duża część duchownych. Jakby tak kilku księży z Zawiercia, głównie proboszczów wysłać gdzieś na ubogą wieś, to prędzej zzrzucili by sutanny niż byli tam proboszczami, smutne, ale chyba prawdziwe...

Post został pochwalony 0 razy

nie no może sutann by nie zrzucili.. ale na pewno mieliby kwaśne miny.. (O_o) są sługami Bożymi i powinni dawać przykład... żyć jak Jezus.. ale ten świat zaślepił ich całkowicie..

Post został pochwalony 0 razy

Jedyną osobą która żyła tak jak Jezus, był Jezus. Ale nie też nie wszystko co powiedział wydaje mi się takie piękne... Nie wiem czy dobrze interpretuję, ale "przywiążcie kamień młynny i wyrzuccie go do rzeki"(nie jest to dosłowny cytat) jest wg mnie nawołaniem do samosądów, to zdanie mi się nie podobało Albo "jeżeli ręka jest przyczyną Twojego grzechu, to ją utnij" itd... to zdanie tez mi sie nie podobało, i wiem ze Bibli nie powinno się kwestionować, ja się jednak z nim nie zgadzam, i tak jest to przestażałe, bo teraz raczej nikomu się kończyn nie ucina. Ogólnie J.CH jest to przykład jak najbardziej godny do naśladowania. Aczkolwiek idea nadstawiania drugiego policzka mi się nie zbyt podoba. Ktoś mi dokopie, to niech mi dokopuję dalej... Nie, człowiek powinien mieć prawo do obrony ;] Jednakże opus magnum nauki Jezusa, o miłości do bliźniego i wybaczaniu krzywd jest moim zdaniem jak najbardziej godne naśladowania.

Post został pochwalony 0 razy

Powiem Ci tak TRUEposh, jak zapewne wiesz, ja tez byłam na tym kazaniu, wprawdzie nie miałam za bradoz możliwości słuchac, wiesz jak to tam wygląda, ciągle coś od Ciebie chcą, dogrywa sie ostatnie szczegóły... Ale tez mi sie za bardzo to nie podobało... Moim zdaniem za bardzo to podkreślał... Jeśli chodzi o to, że jeśli ręka jest powodem grzechu, to trzeba ją uciąć, to z tym sie akurat zgadzam... Chodzi przecież o to, żeby dążyć do świętości... A jesli chodzi o nadstawianie drugiego policzka, to pewana osoba wyjaśniłą mi to, że wcale ni chodzi tutaj o samoobronę, ale o.. nienawiść... Nie wolno nam nienawidzieć za wyrządzone krzywdy...

Post został pochwalony 1 raz

Moim zdaniem każdy grzech powinno się naprawiać dobrymi uczynkami, i do świętości dążyć ze wszystkimi kończynami się powinno. Przeciez te kończyny to jakby nie patrzeć dar od Opatrzności. I wszelkiemu ucinaniu kończyn mówię nie. Wg mnie nadstawianie policzka, a wybaczanie to dwie zupełnie sprawy. Nadstawianie policzka, ktoś robi Ci na złe, a Ty pozwalasz mu na to. A wybaczanie, jak najbardziej, jeżeli taka osoba zrozumie swój błąd.

Post został pochwalony 0 razy

Ale tutaj chodzi o notorycznie powtarzające się grzechy... I te kończyny to tylkow przeności : Np. Jeśli notorycznie zdradzasz żonę z jakąś kobietą, to uciąć z nią znajomość...

A jeśli nie zrozumie to co? To mamy trwac w nienawiści? Myślę, że każdy potrafiłby wybaczyć, jeżeli ja się na to zdobyłam... Ale nie każdy próbuje... Wolą czuć nienawiść...

Post został pochwalony 0 razy

Ja raczej nie gniewam się na nikogo, ale myślę ze pierwszy nie odezwałbym się do kogoś kto mi czymś poważnie podpadł. Nie nienawidziłbym, ale nie chciałbym utrzymywać z taką osobą kontaktów, byłaby mi obojętna, chyba że byłaby to przykrość jakieś bliższej osoby, np dziewczyny, czy kumpla, to byłoby jeszcze bardziej przykro, ale jeżeli jest jakieś nieporozumienie z mojej strony, unikam tego jak mogę, ale czasami jakieś niedomówienie jest, to staram się wytłumaczyć bo nie cierpię nieporozumień.

Post został pochwalony 0 razy

Raczej... ale jak widzisz są sytuacje, że możemy nienawidzieć... Jesteśmy jeszcze młodzi, wiele przed nami, nie wiadomo, do czego życie nas doprowadzi...

Post został pochwalony 0 razy