Autor |
Wiadomość |
Nika
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawierciątko :)
|
|
|
|
podpisuje się pod tym, co napisał Team Geist...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:41, 15 Paź 2006 |
|
|
|
|
don_Pietro_Corpseone
Moderator
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
|
|
|
Zemsta jest dobra, ale w filmach. Na motywach zemsty mozna zrobić całą serię filmów. Np Życzenie Śmierci. Było z 5 częsci i w każdej to samo. A to zabili głównemu bohateroi żonę, a to przyjaciela, a to kogoś tam, i on się mścił wybijając całą mafię;] I to były przeboje kinowe ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:02, 15 Paź 2006 |
|
|
Nika
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawierciątko :)
|
|
|
|
o mamo... komuś chciało się to oglądać??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:05, 15 Paź 2006 |
|
|
don_Pietro_Corpseone
Moderator
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
|
|
|
No no , ale nie nie offtopujmy już tutaj o filmach, to taka mała dygresja z mojej strony tylko ;] Czasami zemsta jest kusząca. W gimnazjum miałem takie koleżanki z które prowadziły zaczepki w moją stronę, i czasami się im odpyskowało, i jak widziałem tylko zakłopotanie czy niemoc w jej oczach, to czułem takie zadowolenie z siebie ;] I taki przypadek można podpiąć jako co ? Jako zemstę, czy jako samoobronę ? Bardziej jako samoobronę, bo też nigdy nie zaczynałem z nimi. Ostatnimi czasy żyję z każdym w zgodzie, z nikim się nie kłócę itp. A czasy gimnazjum były kilka lat temu, była to dziecinada z której się kiedyś wyrosło i np nie przeszkadza mi nic by powiedzieć tym kolezankom cześć na mieście, a jak nie odpowiadają to trudno, to mnie akurat najmniej obchodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:24, 15 Paź 2006 |
|
|
don_Pietro_Corpseone
Moderator
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
|
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] Wreszcie coś mądrego ze strony KK. Szkoda tylko że zdanie tego brazylijskiego księdza nie będzie miało swojego odzwierciedlenia w reformach kościoła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:16, 03 Gru 2006 |
|
|
Satan's little helper
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja myślę, że tej żałosnej instytucji nic już nie pomoże, a te pseudoreformy mają na celu przyciągnięcie owieczek, które uciekają od kościoła razem ze swoimi pieniędzmi. A to się klechom nie podoba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:43, 03 Gru 2006 |
|
|
Nika
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawierciątko :)
|
|
|
|
ja już sie wypowiadałam na temat celibatu i zdania nie zmienię... Satan's little helper dlaczego myslisz, ze wszystkie reformy sa po to? Fakt faktem, góra KK jest pazerna na pieniądze, ale są też ludzie prawi i wyjątkowi, którym NAPRAWDĘ zależy na głoszeniu Słowa Bożego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:03, 03 Gru 2006 |
|
|
don_Pietro_Corpseone
Moderator
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
|
|
|
Napewno jest kilku takich, nie można generalizować czegoś. Tak samo jak są lekarze, którzy odwalają porządnie swoją robotę, a niektórzy chcą tylko forsy za odwalenie fuszery i jakieś łapóweczki. Mi się wydaje, że księża boją się o utratę owieczek i dlatego plują się, że nie chcą celibatu - za coś rodzinkę trzeba utrzymywać, a tak im więcej moherki wrzucą na tacę - tym więcej idzie do kieszonki na paliwko do jeepa i inne sprawy. Ja jestem nieprzerwanie zwolennikiem zniesienia celibatu - bo jest to bezsensowne. Nikt nie kazałby się księżulkom żenić, a ci którzy mieliby wątpliwości czy zrezygnować z kapłaństwa dla miłości mieliby problem z głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:26, 03 Gru 2006 |
|
|
Satan's little helper
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Lekarze to nie jest dobry przykład na obronę Twojej tezy, bo tam łapówkarstwo jest na bardzo dużą skalę. Co do wypowiedzi Niki: "Był jeden chrześcijanin i ten umarł na krzyżu" Nietzsche, czyli jakoś nie wierzę że to ci pazerni księża są wyjątkiem, jest raczej odwrotnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:30, 04 Gru 2006 |
|
|
Nika
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawierciątko :)
|
|
|
|
sa także księża, którym zalezy an czyms innym.. i znam kilku takich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:01, 04 Gru 2006 |
|
|
Andrzej
Moderator
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska :)
|
|
|
|
A ja jestem antyklerykałem bo na kilku księżąch się zawiodłem, nie mniej jednak jestem wierzący, ale do kościoła i do spowiedzi nie chodzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:51, 04 Gru 2006 |
|
|
Satan's little helper
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Rozbroił mnie ten dzisiejszy film na religii o szatanie i opętaniach. Kierując się zawartymi tam tezami opętaniem można nazwać praktycznie wszystko, od choroby psychicznej po palenie papierosów. Tak więc tą mistyczno-szatańską otoczkę można dołożyć do każdego zachowania niezgodnego z tym czego chce kościół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:41, 05 Gru 2006 |
|
|
Nika
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawierciątko :)
|
|
|
|
Andrzej, "wierzący", który nie praktykuje nie jest wierzącym chyba, że sie modlisz sam w swoim zakresie
Don Pietro, po prostu wszystkie nasze zachowania, które są złe, sa spowodowane działaniem szatana, bo Bóg to dobro... Tylko dobro...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:15, 05 Gru 2006 |
|
|
Satan's little helper
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Pomyliłaś nicki ale mniejsza o to. Ja lubię szatana w sensie literackim, symbolicznym. Jeśli chodzi o sens literacki to pełby obraz jest w "mistrzu i małgorzacie". Jeśli chodzi o symbol to wg mnie symbolizuje on bunt, wolność i wyzwolone myślenie. Jest też symbolem życia doczesnego i korzystania z niego. Ale nie jestem satanistą, bo nie wierzę ani w Boga ani w Szatana. Jeśli chodzi o dobro to ono czasem bywa względne. Twoje poczucie dobra wynika z chrześcijańskiego wychowania, pewnie np. buddyści pojmują to inaczej, ale to taka dygresja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:13, 05 Gru 2006 |
|
|
don_Pietro_Corpseone
Moderator
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
|
|
|
Dokładnie szatanem można z góry nazwać każdego buntownika, który buntuje się ustalonemu porządkowi i hierarchi. Można porównać do szatana Konrada, można porównać Pankracego - a czemu nie;] W mistrzu diabeł nie jest do końca postacią negatywną - pomaga głównemu bohaterowi o ile dobrze pamiętam i robi porządek ze złoczyńcami i oszustami. Czasami mam wrażenie, że Bóg nie jest do końca dobry, że wręcz ma specyficzne poczucie humoru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:31, 05 Gru 2006 |
|
|
|